Szczęście to wyraz szerokopojęty. Dla każdego z nas ma on inne znaczenie. A jak wygląda szczęście w książce Jennifer E. Smith?
Autor: Jennifer E. Smith
Tytuł oryginału: This is What Happy Looks Like
Przekład: Beata Hrycak-Domke
Przekład: Beata Hrycak-Domke
Wydawnictwo: Bukowy las
Liczba stron: 400
Data wydania: 31 stycznia 2014r.
Kategoria: literatura młodzieżowa
Moja ocena: 6/10
,,Są różne rodzaje szczęścia. Niektóre nie potrzebują żadnych dowodów''.
Dokładnie pamiętam jak czytałam tę książkę rok temu, gdy dostałam ją na święta. Byłam nią wniebowzięta, jednak dziwnym trafem zniknęła z mojej półki i nie powróciła. Postanowiłam sobie, że kiedyś kupię ją jeszcze raz. Czaiłam się na nią bardzo długo. Żal mi było wydawać prawie 40 zł na książkę, którą już czytałam. Takie miałam szczęście, że księgarnia ŚWIAT KSIĄŻKI ma ją w sprzedaży za jedyne 10 zł. Jeśli tylko interesuje was kupno tej książki to idźcie tam - bo warto.
Po drugiej stronie G. Ellie nie wiedziała, że to tak naprawdę Graham Larkin - sławny aktor. Gdy ich znajomość przeniosła się do rzeczywistości, wszystko zaczynało się sypać. Chłopak był zbyt sławny. Dziewczyna bała się, że wyjdzie na jaw tajemnica, którą skrywa razem z mamą. Czy ich znajomość przetrwa?
Uważam, że wielkiego przesłania ta książka nie ma. Napewno przekazuje, że nasza przeszłość nigdy o nas nie zapomni i zawsze będzie się za nami wlokła. Ale czy coś więcej?
Jest to lekka, przyjemna historia o zwykłej dziewczynie i sławnym aktorze, która napewno pobudza wyobraźnie. W sam raz na upalne dni, gdy nie chce się myśleć, bądź deszczowe - gdy jest się zamulonym ( hehe ). Zachęcam was do zapoznania się z historią tych dwojga. Napewno nie będziecie żałować.
Oczywiście CYTATY. Mam do nich słabość ostatnio. W tej książce również są piękne <3
Moja ocena: 6/10
,,Są różne rodzaje szczęścia. Niektóre nie potrzebują żadnych dowodów''.
Dokładnie pamiętam jak czytałam tę książkę rok temu, gdy dostałam ją na święta. Byłam nią wniebowzięta, jednak dziwnym trafem zniknęła z mojej półki i nie powróciła. Postanowiłam sobie, że kiedyś kupię ją jeszcze raz. Czaiłam się na nią bardzo długo. Żal mi było wydawać prawie 40 zł na książkę, którą już czytałam. Takie miałam szczęście, że księgarnia ŚWIAT KSIĄŻKI ma ją w sprzedaży za jedyne 10 zł. Jeśli tylko interesuje was kupno tej książki to idźcie tam - bo warto.
( nie to nie reklama :D )
Przejdźmy do książki!
,, -Dziękuję, ale nie tak wygląda szczęście.
- A jak?
- Wschody słońca nad przystanią. Lody w upalny dzień. Szum fal na ulicy. Mój pies zwijający się w kłębek na kanapie obok mnie. Wieczorne spacery. Świetne filmy. Burze z piorunami. Dobry cheesburger. Piątki. Soboty. Nawet środy. Moczenie nóg w wodzie. Spodnie od piżamy. Japonki. Pływanie. Poezja. Brak uśmiechniętych buziek w e-mailu. A jak wygląda dla ciebie?''
Wakacje. Wszystko zaczyna się od przypadkowo wysłanej wiadomości. 17- letnia Ellie O'Neil niespodziewanie otrzymuje maila, w którym niejaki G. prosi przyjaciela o nakarmienie jego zwierzaka. Normalnie Ellie by nie odpisała, ale nie chciała by pupil został skrzywdzony. Odpisała więc, że to pomyłka. Rozmowa nie zakończyła się na tym. Korespondowali oni ze sobą dzień w dzień. Dziewczyna dzieliła sie z nim wszystkim, nawet tym, jak bardzo nienawidzi swoich piegów i palców u stóp.
,,Wszystko przestaje być straszne, gdy nadchodzi''.
Po drugiej stronie G. Ellie nie wiedziała, że to tak naprawdę Graham Larkin - sławny aktor. Gdy ich znajomość przeniosła się do rzeczywistości, wszystko zaczynało się sypać. Chłopak był zbyt sławny. Dziewczyna bała się, że wyjdzie na jaw tajemnica, którą skrywa razem z mamą. Czy ich znajomość przetrwa?
,,Trzeba tylko umieć szukać. Nawet brudne okno lub nieświeża szarlotka może być swego rodzaju cudem''
Zaczne może od tego, co mi przeszkadzało w tej książce. Pierwsze co, to błędy ortograficzne. Nie czepiałabym się gdyby były one niezauważalne. Ale było ich za dużo. Poza tym mała czcionka utrudniała trochę czytanie. Jednak dzięki tak ciekawej fabule zapominałam o tym i chłonęłam ją raz dwa.
Ogromnym plusem jest to, że pisana ona jest z dwóch punktów widzenia. Raz od strony Grahama, raz od strony Ellie. Dzięki temu lepiej poznajemy głównych pohaterów.
Wydaje mi się, że jest ona nieco przerysowana. W pewnych momentach jest zbyt idealnie. Być może się czepiam. Być może tak miało być.
,, - O o .
- Co?
-Zapomniałem telefonu.
-No i? - Nie zrozumiała.
- Jak mam wysłać do Ciebie e-mail?
- Chyba będziemy musieli porozmawiać''.
Uważam, że wielkiego przesłania ta książka nie ma. Napewno przekazuje, że nasza przeszłość nigdy o nas nie zapomni i zawsze będzie się za nami wlokła. Ale czy coś więcej?
Jest to lekka, przyjemna historia o zwykłej dziewczynie i sławnym aktorze, która napewno pobudza wyobraźnie. W sam raz na upalne dni, gdy nie chce się myśleć, bądź deszczowe - gdy jest się zamulonym ( hehe ). Zachęcam was do zapoznania się z historią tych dwojga. Napewno nie będziecie żałować.
Oczywiście CYTATY. Mam do nich słabość ostatnio. W tej książce również są piękne <3
,,We wschodach słońca po prostu nie ma nic smutnego''.
Zapraszam was również na mojego bookstagrama, który jest po prawej stronie, pod obserwacjami. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli się na nim pojawicie <3
Dajcie znać czy czytaliście tę książkę i co o niej sądzicie. :D
Martyna XoXo.